Wpierw medale rozdane zostały w rywalizacji kobiet na obiekcie HS-104. Joanna Szwab, reprezentująca KS AZS AWF Katowice, została mistrzynią, pokonując ubiegłoroczną triumfatorkę Kingę Rajdę (SS-R LZS Sokół Szczyrk) oraz koleżankę z klubu Annę Twardosz. Szwab przewagę wypracowała już w pierwszej serii – jako jedyna z 12 zawodniczek przekroczyła granicę 90 metrów. – W pierwszym skoku miałam problemy w locie, zrobiłam to bardzo chaotycznie. Cieszę się, że i tak był najdłuższy, bo nie był dobry – stwierdziła triumfatorka. Skoki na 90,5 m oraz 97 m w drugiej serii zapewniły jej wygraną. Jej celem na nadchodzący sezon jest regularne punktowanie w Pucharze Świata. – Zależy mi bardzo, aby nie skupiać się na wynikach, a na zadaniach. Jedno z drugim się łączy – jak wychodzą mi zadania, to automatycznie są wyniki – dodała.
W męskiej części zawodów po tytuł w strugach deszczu sięgnął Dawid Kubacki. Nowy mistrz prowadził już na półmetku, a złoto zapewnił sobie skokami na odległość 98,5 oraz 98 m. O 1 punkt wyprzedził Andrzeja Stękałę (AZS Zakopane) i o 2,5 pkt. swojego klubowego kolegę Klemensa Murańkę. – Był dreszczyk emocji, bo ostatnimi czasy nie skakało mi się tak fajnie. Chciałem sobie na tych zawodach przypomnieć dobre skakanie i to się częściowo udało – mówił "ozłocony" Kubacki (PEŁNA WYPOWIEDŹ PONIŻEJ), który wykorzystał w sobotę m.in. nieobecność przeziębionego Kamila Stocha oraz słabszą dyspozycję mistrza sprzed roku Piotra Żyły.
Wspomniany skoczek z Wisły porażkę powetował sobie w niedzielę 18 października. Wraz z kolegami z klubu – Zniszczołem, Pawłem Wąskiem i Kacprem Juroszkiem – nie miał sobie równych w konkursie drużynowym. Po medale, z dużą stratą do zwycięzców, sięgnęli także na zakończenie mistrzostw reprezentanci AZS-u Zakopane oraz Wisły Zakopane.
Szczepan Kupczak z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk został z kolei mistrzem Polski w kombinacji norweskiej. W letniej edycji imprezy, która odbyła się na skoczni Skalite HS-104 oraz trasie biegowej Jasienickiej Niskoemisyjnej Strefy Ekonomicznej pozostawił w tyle Piotra Kudzię (KS AZS AWF Katowice) oraz Kacpra Koniora (LKS Klimczok Bystra). – Mam nadzieję, że zimą moje występy będą równie dobre – zaznaczył optymistycznie zwycięzca zawodów.
