Czwartek, 21. Listopad 2024

Wywiad z Karolem Kłosem: Przygotowania do Ligi Narodów i Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024

Zdjęcie podglądowe

Karol Kłos to jedno z najważniejszych nazwisk w polskiej siatkówce. Nasz czołowy siatkarz, który od lat zachwyca swoją grą, udzielił nam wywiadu, w którym opowiedział o swoich przemyśleniach po zakończonym sezonie ligowym, przygotowaniach do Ligi Narodów, Igrzysk Olimpijskich w Paryżu oraz o atmosferze w reprezentacji Polski. Wywiad jest dostępny w formie 5-minutowego filmu, który możecie już obejrzeć.

Wywiad dostępny jest również w formie pisanej:

COS: Zapraszamy na wywiad z Karolem Kłosem, polskim siatkarzem grającym na pozycji środkowego bloku, wielokrotnym reprezentantem Polski i medalistą mistrzostw świata. Jak samopoczucie po zakończonym sezonie ligowym? Pozostał duży niedosyt.

Karol Kłos: Na pewno pozostał niedosyt, bo byliśmy już jedną nogą w finale z Asseco Resovia Rzeszów. Niestety sport jest brutalny i trzeba było to przetrawić. Na szczęście już wyrzuciłem to z głowy i zaczynamy nowy rozdział.

COS: Igrzyska Olimpijskie to marzenie każdego sportowca. Jakie emocje towarzyszą Ci w związku z nadchodzącymi igrzyskami w Paryżu i jakie cele stawiasz sobie i drużynie?

Karol Kłos: Ta drużyna myślę, że ma jasny cel i jest to medal. Ja chciałbym się tam przede wszystkim znaleźć. Co będzie bardzo trudne, bo rywalizacja na mojej pozycji jest ogromna.

COS: Na wielkich turniejach atmosfera w szatni też ma znaczenie. Jak wygląda obecnie sytuacja w reprezentacji Polski? Czasem na meczach ligowych gotuje się między wami. Wyjaśniacie to sobie później na zgrupowaniach?

Karol Kłos: Ja myślę, że i na zgrupowaniach bardzo często się gotuje, tutaj gdzieś na treningu, bo jesteśmy dorosłymi facetami. Jest tu mnóstwo ludzi, mnóstwo testosteronu i to buzuje. Na pewno wracamy w rozmowach do tego, co się działo w sezonie, wyjaśniamy wiele sytuacji. Ale tu się wszyscy lubią i atmosfera myślę, że jest bardzo dobra. Ta reprezentacja jest tak skonstruowana i tak dobrana charakterami, że naprawdę panuje tutaj fantastyczna atmosfera.

COS: Jak myślisz, jakie znaczenie dla polskiej siatkówki i sportu mają takie kompleksowe przygotowania w naszych Ośrodkach? Jakie korzyści widzisz dla przyszłych pokoleń sportowców?

Karol Kłos: Myślę, że takie ośrodki mają spore plusy, ponieważ skupiamy się tylko i wyłącznie na treningu. Nie tracimy czasu na przejazdy, dojazdy na jedzenie. Wszystko mamy tak naprawdę w jednym miejscu. Tu śpimy, tu trenujemy, tu się śmiejemy, tu się bawimy z chłopakami, tutaj chłopaki grają w planszówki i spędzamy razem czas. Nasze myśli są tylko i wyłącznie podporządkowane pod trening i dzięki temu te rezultaty są takie dobre.

COS: Przygotowania do igrzysk olimpijskich muszą być intensywne. Jak wyglądają Wasze treningi w ośrodkach przygotowań Olimpijskich Centralnego Ośrodka Sportu? Które elementy są dla Was teraz najistotniejsze?

Karol Kłos: Nie wiem, czy elementy gry. Teraz najistotniejsza jest siłownia i to, żeby przygotować się fizycznie do tego wyczerpującego sezonu, żeby jak najlepiej błyszczeć na igrzyskach. Dlatego teraz najbardziej trenujemy ten element siłowy, bo jesteśmy w drugim, trzecim tygodniu chyba przygotowań. W Spale mamy najlepsze warunki, mamy tutaj rozłożone trzy boiska. Teraz, w tym momencie warunki są bardzo dobre. Jedzenie jest naprawdę bardzo w porządku. W pokojach mamy też klimatyzację, gdzie czasem latem jest naprawdę bardzo gorąco. Sala też jest klimatyzowane, a pamiętam czasy jak było super gorąco - teraz mamy ogromny telebim, na którym możemy oglądać swoje akcje z odtworzenia i na bieżąco się poprawiać. Więc tu mamy najlepsze warunki. Czasami jeszcze odwiedzamy też Zakopane. Nasz tydzień wygląda tak, że przyjeżdżamy do Spały w niedzielę wieczorem. Mamy 9-10 treningów w 5 i pół dnia, więc tak naprawdę mamy jeden wolny poranek. I właśnie dla Was w ten jeden wolny poranek mówię.

COS: Wielu młodych sportowców widzi w Tobie wzór do naśladowania. Jakie rady dałbyś młodym siatkarzom, którzy marzą o karierze na najwyższym poziomie?

Karol Kłos: Przygotujcie się, że na pewno nie będzie lekko. I nigdy się nie poddawajcie. To jest utarte, ale myślę, że dzięki temu naprawdę można daleko zajść.

COS: Do końca kariery zawodniczej jeszcze pewnie długo, ale czy myślałeś już o tym, co będziesz robił po zakończeniu kariery?

Karol Kłos: Ja mam mnóstwo pomysłów na siebie i chyba dopóki nie skończę, to tak naprawdę nie dowiem się tego, co chciałbym robić. Na szczęście, tak jak mówię, pomysłów jest wiele. Ile z tego zrealizuję? Zobaczymy, czas pokaże.

COS: Wiadomość dla kibiców.

Karol Kłos: Jesteście fantastyczni i dziękujemy za Wasz doping. Dziękujemy za Wasze wsparcie. Dziękujemy, że nas wspieracie, że jesteście. My to czujemy, naprawdę. To jest ogromna przyjemność grać w Polsce przy wypełnionych trybunach po brzegi i z takim dopingiem. Bądźcie z nami, a my zrobimy wszystko, co potrafimy najlepiej.

    Wideo

  • Wywiad z Karolem Kłosem: Przygotowania do Ligi Narodów i Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024

Partnerzy

Ilość wyświetleń: 1330